czwartek, 15 marca 2012

motivation

Czas najwyższy odciąć się od tego internetowego światka... 
Zaczęły przerażać mnie niektóre kwestie i warto zainwestować w bardziej przyziemne interakcje.
 
Wiem, że można wiele zdziałać, patrząc na dokonania chociażby znajomej dziennikarki sportowej, która dziś w nocy ( cholera... 5 rano to nie noc -.-) dała mi porządnego kopa- motywacyjnego. Osiągnąć mnóstwo, w tak młodym wieku mieć ponad 2 lata doświadczenia w branży, siłę przebicia i energię- podziwiam. Zazdroszczę uporu i mocy, ale teraz wiem, że przy odrobinie samozaparcia można spełniać swoje marzenia! I nie ma, ze "nie da się". Głupie hasła - Just do it!, Stop telling "I wish", start telling " I will" itp., a tak wiele dają do myślenia. Zrób to, dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych! Uwierz w siebie i BIERZ TO!

Bo kto, jak nie Ty, poprowadzi Twoje życie odpowiednią ścieżką?

1 komentarz:

  1. Racja.
    A Ty pewnie jeszcze nie jedno osiągniesz, ale najważniejsze już osiągnęłaś, masz pasję, którą kochasz i której całkowicie się oddajesz.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń