czwartek, 23 grudnia 2010

driving test

Nigdy chyba jeszcze tak mocno nie płakałam ze szczęścia. Cudowne uczucie :))

Teraz mam już prawko, legalnie mogę jeździć moją cudowną Alfą po drogach. Nie ma nic lepszego, no nie ma! Tak bardzo cieszę się z tego faktu, że nie zawiodłam siebie, Taty, Damiana i innych bliskich mi ludzi. Wiem, że duża grupa wierzyła w to, że za pierwszym razem przyjadę z Kielc z karteczką z podpisem "wynik egzaminu: POZYTYWNY". I co? UDAŁO SIĘ!
Długo nie mogłam w to uwierzyć, jeszcze nigdy nie przezywałam żadnego egzaminu tak mocno, jak ten 21 grudnia.


W sumie to... Wszystko poszło idealnie. 0 błędów za egzamin teoretyczny, żadnych problemów z łukiem i górką, bo to banał. Najbardziej obawiałam sie miasta i egzaminatora. Troszkę mnie pan wymęczył, półtorej godziny cholera ;O Już pod koniec nerwy brały górę, niestety. Myślałam, że wybuchnę, ale dałam radę, uff.

To było dla mnie tak cholernie ważne... :)

piątek, 10 grudnia 2010

wtorek, 9 listopada 2010

opening

Działalność tego bloga rozpocznę od zdjęć z jednej sesji Aleksandry Kaczor - http://www.szmaragdowykot.fbl.pl/ .

Chciałabym kiedyś upolować takie body, można go fajnie łączyć z różnymi dodatkami i jest bardzo kobiecy :)